sobota, 25 lutego 2017

Róża w trzech kolorach shabby chic


Praca czy pasja  - jakiś czas temu napisalam co mi w duszy gra, a to już wiedzą Ci, którzy mnie troszkę znają  . Jak to się zaczęło to  przypomnę tym, którzy postanowili , jak ja wziąć udział w wyzwaniu Craft Art . Bylo to ponad dwa lata temu .... 
a było to tak ----  MOJA HISTORIA

Tym razem postanowiłam pobawić się kolorami w  stylu shabby.  Uczę  się od najlepszych i odnalazłam osoby, które są mistrzami łączenia kolorów. Pokazują jak to robic, więc kocham ich za to, że się dzielą swoją wiedzą...pooglądałam, i postanowiłam spróbować . Zależało mi na tym aby przy tym jak się połączą  trzy kolory pozostawić strukturę drewna .  Myślę, że nie wyszło najgorzej :) Wszystkie zastosowane farby to kredówki Daily Art. Za każdym razem ta sama metoda - malowanie, schnięcie , szlif 220 i następna warstwa farby, schnięcie , szlif 220 i następna. Oprócz pierwszej warstwy spodniej pozostałe malowałam nierównomiernie , stąd taki efekt. 
Górę wykonałam jak typowe decou - farba pod wydruk na papierze soft ,  wiele warstw lakieru , a na koniec całość zabezpieczyłam woskiem Stamperia . 








i WY też możecie podzielić się tym co WAM  " w duszy gra " .....


No i się udało ....WYGRAŁAM !!!!! Hurrra 





sobota, 18 lutego 2017

Skrzynia retro


Kolejne WIELKIE - dosłownie - wyzwanie za mną. Moja mamusia wymyśliła sobie taką ogromną skrzynię na swoje przydasie łazienkowe. Wymiary : 38 cm / 21 cm / 12 cm . Kolorystykę i styl starałam się dopasować do wnętrza . Nie było to łatwe zadanie ...wierzcie mi - wysoka góra, ślisko , raki na butach i łańcuchy , aby się wspiąć tam gdzie był szczyt.... Nie wiem, jak to wyszło z Waszego punktu, ale jak dla mnie - może być....
Góra - najpierw na białe tło przykleiłam motyw serwetkowy dziewczyny , potem pomalowałam farbą akrylową firmy Phoenix 333 Rose light - to jest ciepły ciemny głęboki kolor. Ornamenty na rogach wykonałam przy pomocy masy i foremki silikonowej ( farba - pasta antyczna stare złoto - wax pasta białe złoto ) . Wzory przy pomocy szablonu wykonałam złotą pastą strukturalną. 
Dół - bejca popiel mroźny , a na bokach ten sam wzór co na górze tylko srebrną pastą strukturalną. 





















Dużo zdjęć, niektóre podobne, ale ja lubię Wam pokazać więcej, niż mielibyście mieć niedosyt ☺☺☺☺☺

piątek, 17 lutego 2017

Miętowe serduszko


Córcia jak zobaczyła serduszka przyniosła mi serwetkę i poprosiła, żeby dla niej też zrobiła. Nie ma co się rozpisywać . Zwykłe przyklejenie serwetki - jak zawsze, szlify , lakier , na bokach masa szpachlowa Vidaron pomalowana białą akrylówką i polakierowana. Butelczyna przy okazji stanowi dobry dodatek do miłego wieczoru we dwoje :) Oczywiście butelka zostaje u mnie - a cooooo....




Miętowa butelka w gwiazdki



Butelczyna tak prosta do zrobienia, że przedszkolak by sobie poradził . Oryginalnie butelka wyglądała tak....

 ja miałam zieloną 

Pomalowałam najpierw białą emalią akrylową, potem kredową miętóweczką Daily Art. Gwiazdki przetarłam papierem ściernym , podkreśliłam białą pastą antyczną Pentartu , a na koniec całość zawoskowałam wax pastą w kolorze turkusu - również Pentartu . I to wszystko ☺
Taki szybki , mały prezent dla mojej córci, która ma bzika na punkcie miętowych dodatków ...




czwartek, 16 lutego 2017

Lampka - świecznik Shabby chic


Wyszukałam na OLX taką nijaką skromną " dziewczynkę " i postanowiłam ją zaadoptować. Kupiłam jej w mojej głowie nowe wdzianko , wzięłam się do pracy i paniusia może teraz iść na salony - myślę, że się prezentuje o wiele lepiej 😁 
Jak się ma pomysł to naprawdę nie potrzeba wiele - parę maźnięć pędzlem i farbami kredowymi - ja tutaj użyłam Daily Art  ( najpierw niebieska , papier ścierny, wanilia , papier ścierny) i wosk do zabezpieczenia . Na koniec  wax pasta - tadammmm ...gotowa ☺

Oto i ona w całej okazałości - zdjęć dużo, może się powtarzają, ale tak mi się podobają, że wszystkie wrzucam 💗💗💗💗💗💗

Panienka w różnym świetle i otoczeniu
 ....bardzo proszę : 3-2-1-...START 






A teraz romantycznie 💓💔💕💖💏💏💏💏💏💏



I zmiana scenerii ..



 z dala.....

 bliżej....

 jeszcze bliżej ...


 THE END 😉