niedziela, 21 maja 2017

Herbaciarka w stylu retro


Nie było mnie jakiś czas, bo muszę dzielić swoją miłość do decu z fascynacją naturalnymi kosmetykami i mydełkami. Tak mnie to pochłonęło, że w lodówce jest pełno wszystkiego tylko nie jedzenia.... moi domownicy muszą się mocno wysilać, żeby coś znaleźć - ha ha ha.... ale wracając do nowej herbaciarki. 
Zrobiłam ją z myślą o konkursie, ale jak to się mówi, że ze szczęściem jest jak z błotem na kole - raz na górze , raz na dole . Niestety , zupełnie nie trafiłam w gusta grupowiczów , ale przecież nie można mieć wszystkiego - niech inni też mają swoją radość. Na szczęście mój faworyt wygrywa , to jestem spokojna, szkoda tylko, że miałam tylko 6 głosów, ale i za te jestem bardzo wdzięczna ... nie jestem zachłanna i mam właściwy stosunek i nastawienie - to jest zabawa, i grunt mieć przyjemność i zadowolenie z tego co się robi ... 
Boczki drewnianej szkatułki przetarłam  jak zwykle farbami kredowymi  tak, żeby były widoczne słoje, ponieważ uwielbiam drewno , choć nie zawsze w czystej eko - formie . Góra to serwetka . Moim zdaniem jest bardzo oryginalna, i szczerze mówiąc nie widziałam jeszcze pracy z jej wykorzystaniem, może jestem pierwsza - a może nie ...nie wiem.  Rączkę w kształcie łyżeczki zamówiłam w sklepie internetowym , i uważam, że wygląda rewelacyjnie . Podsumowując ...ja jestem zadowolona z pracy w 100% , a o gustach się nie dyskutuje .

Ponieważ herbaciarka to projekt drewniany zgłaszam ją do wyzwania Art Piaskownica Eko Art - drewno 




A to są szczegółowe fotki ....



















8 komentarzy: