niedziela, 18 czerwca 2017

Macerat z płatków roż

No to chyba popłynęłam z tymi maceratami . Ja jak załapię bakcyla to trudno mnie zatrzymać. Dziś padło na płatki róż. Dostałam od męża piękny bukiet czerwonych róż na 27 rocznicę ślubu - i co, i zrobiłam z niego podwójny użytek.




Część pięknie się prezentuje w wazonie, a kilka z nich ( oczywiście samych płatków ) wrzuciłam do słoika. 

 

Zalałam oliwą z oliwek i czekam teraz 3 tygodnie na efekty . Mam nadzieję, że się nie zawiodę. Kosmetyki z zastosowaniem takiego maceratu zapobiegają przedwczesnemu starzeniu się skóry , czyli działają odmładzająco. Jeśli sprawdzi się to o czym poczytałam, to macerat ten może zastąpić olejek różany , który na rynku osiąga dość wysoką cenę..... poczekamy , zobaczymy ....


tutaj możecie poczytać o maceracie z suszonych kwiatków lawendy. 
Następny do zrobienia czeka w kolejce macerat z zielonej kawy.....

2 komentarze:

  1. Kurczę, ciekawostka... tym bardziej że lubię wszystko co naturalne, nie dlatego że taka moda ale z przekonania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnimi czasy też stawiam na to, co naturalne, dlatego i za maceraty się wzięłam :)

      Usuń