poniedziałek, 30 października 2017

Dziewczynka ze złotą rybką



Jakże wdzięczny motyw . To już kolejne z tej serii, i przyjemnie jest tworzyć za każdym razem inne . 
Tym razem bardzo podobnie jak  poprzednie pudełko z dziewczynką z małą różnicą w wykończeniu dołu pudełka. Od jakiegoś czasu wykorzystuję do malowania akrylowe farby hybrydowe cadence , które dla mnie są najlepsze na rynku - tutaj kolor różowy i biel antyczna . Jeśli zaś chodzi o szablony, to dolny wykonałam przy pomocy pasty transparentnej cadence, a górny to farba perłowa . 




Jak zwykle motyw wykończony duża ilością lakieru połysk Bartka. I już - prościutto 😃😃😃😃 .... 





czwartek, 26 października 2017

Mini regał z serduszkami


Bardzo przyjemna praca - klasyczne decou. 
Szufladki z sercami oklejone motywem serwetki i polakierowane Bartkiem na wysoki połysk .


Szkielet regału najpierw pomalowałam matową farbą hybrydową Cadence ( Collier brown ) zakupioną w sklepie dla kreatywnych . Następnie przy pomocy szpachli do drewna Vidaron położyłam szablon Cadence i ponownie pomalowałam farbą. Te farby są rewelacyjne , gdyż nie wymagają lakierowania. Pozostawiają idealną piękną płaszczyznę o delikatnym satynowym odcieniu . Ja jednak postanowiłam polakierować ponieważ położyłam warstwę szpachli , więc chciałam uniknąć ewentualnego ukruszenia się wzoru . Zupełnie wystarczyła jedna warstwa lakieru ultramat Bartka . 

Regał ma to do siebie, że może stać w pionie lub w poziomie - jak kto chce :) 





No i to by było na tyle
 ..... jak się podoba - miło będzie jak mi o tym napiszesz, a jeśli  masz jakieś  uwagi - również chętnie poznam Twoje zdanie :) 

Inną odsłonę podobnego regału znajdziecie tutaj



czwartek, 19 października 2017

Miłość na kafelkach shabby chic


Wczoraj  było retro jesiennie , a dziś dla odmiany miłość na kafelkach shabby chic . Technika zdobienia jest dokładnie taka sama jak poprzednio . Pasta pękająca Stamperia i  oczywiście moje ukochane preparaty  Cadence  : puder antyczny - szary i róż, farba hi-lite , która nadaje cudny połysk o wielu odcieniach  oraz na boczki  kwiatowa koronka z materiału . 












środa, 18 października 2017

Kafelki w kolorach jesieni


A tak sobie troszkę pokombinowałam - a może przekombinowałam , nie wiem....jednak uważam, że ciekawie to wyszło. Gdybym miała określić jaki to styl , to chyba najbliżej im do retro ...
Prosta sprawa - pasta pękająca , odciski z  masy , puder antyczny oraz wosk postarzający i złota farba metaliczna do złoceń Cadence . 
Motywy na kafelkach to serwetka . 

DZIEWCZYNKA


DZIECIAKI 




Zapraszam również do obejrzenia podobnej pracy lecz w stylu shabby chic







niedziela, 15 października 2017

Koty Rosiny Wachmeister w decoupage


Dzisiaj witam Was kociakowo . To chustecznik wykonany z płyty MDF, a zakupiony oczywiście w moim ulubionym łódzkim sklepie do decou MDK . 


Ponieważ pojawiły się w tym samym sklepie  nowe wzory z kotami - reprodukcje obrazów Rosiny Wachtmeister więc od razu dałam cynka mojej koleżance, która jest zwariowana na punkcie kotów. Oczywiście , tak jak się spodziewałam padło hasło _ NO JASNE< CHCĘ 😃😃😃😃
Ta praca to typowy decoupage - podkład biała farba akrylowa, potem klej , serwetka , tooooona lakieru połysk Bartek .... i już .... wydaje się takie proste, ale nie do końca tak było. 
Jak przykleić serwetkę to już dobrze wiecie , a jak nie wiecie, to zapraszam do tutorialu - tam wszystko jest opisane co i jak . 
Zależało mi , żeby ładnie okleić ten chustecznik, a koty trzeba było przyciąć i zgrać boczki tak, żeby tworzyły w miarę jedną całość.... 



Górna część to połączenie dwóch  niebieskich odcieni farb kredowych Daily Art 


Chustecznik ma u dołu klapkę, aby umieścić w środku serwetki , ale musiałam troszkę domalować doł , żeby się za mocno nie odznaczał 



I tak to kociakowo , niedzielnie Was pozdrawiam :) 



sobota, 7 października 2017

Hymn miłości na marmurowym sercu


Jakiś czas temu zrobiłam serce dla przyjaciół z tym pięknym  hymnem miłości  i bardzo się cieszę, że znowu pojawiła się okazja - lecz tym razem efekt uzyskałam dzięki wykorzystaniu produktów Cadens. Farby z efektem marmuru są tak piękne, że brak mi słów . Można tworzyć takie powierzchnie , że każa praca - w zalezności od bazy kolorystycznej będzie miała swój niepowtarzalny klimat. 
Tutaj podstawą była czarna farba akrylowa ... i tutaj ogromnym zaskoczeniem było odkrycie , którego dokonałam dzieki temu, że mi zabrakło białej akrylówki . Wzięłam nienaruszoną farbę perłową, która dawno temu zakupiłam w Lidlu w takim zestawie - to jest ta pośrodku .


Dla mnie efekt mega - powstała baza czarno - perłowo - złota , ale takie stare złoto. Na to położyłam dwa kolorki efekt marmuru Cadence ( róż , oraz biel ) i wyszło takie cudo .... Może nie wszyscy będą zwolennikami takiej powierzchni , ale ja jestem zachwycona . 





Dalej poszło jak z płatka - ułożyłam tekst ( piękny hymn miłości zaczerpnięty z 1 listu do Koryntian 13 : 4-8 ) w programie komputerowym, tak by mi pasował na serducho . Zrobiłam transfer na lakier - tym razem półmat Bartka ...i super wyszło, a się obawiałam, bo zawsze robię na altax .





 Różyczki to papier ryżowy i znowu sporo lakieru. Motyw rózy na szarfie u góry to odcisk z masy z Kika . 




No i cóż... poniżej jak zwykle galeria zdjęć, których nigdy dla mnie j=nie jest za dużo :)