wtorek, 5 czerwca 2018

Ślubne shabby chic


Shabby chic to dość prosta technika a przyznam, że moja ukochana - a jak jeszcze połączona z vintage to już więcej do szczęścia mi nie potrzeba.

Tym razem padło na herbaciarkę z dowolnym przeznaczeniem , ale tylko szarość i biel wchodziły w grę , więc bez vintage . Na wieczku jest zdjęcie przyszłej młodej pary z uchwyconą w locie fotką podczas oświadczyn . Zapewne wzruszająca chwila, która na zawsze pozostanie w ich pamięci.... 
Boczki najpierw pomalowałam szarą kredówką Vittorino , a na to poszła przecierka bawełny ( też Vittorino ) . Wielokrotny lakier ultramat , szablon zrobiłam masą szpachlową Vidaron , delikatna koronka z serduszkami i rączka , którą wystylizowałam tak, aby pasowała do całości. 











6 komentarzy:

  1. Świetna szkatułka! Świetny pomysł z tym zdjęciem młodej pary :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki piękne. Młodzi z pewnością będą zaskoczeni, że moment zaręczyn mają uchwycony w tak nietypowy sposób :)

      Usuń
  2. Ależ przetarcia! Uwielbiam taki klimat, a całość ma w sobie tyle uroku, że aż dech zapiera i brak słów!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Aga, bardzo Ci dziękuję za te przemiłe słowa.... Mam nadzieję, że młodzi zareagują podobnie jak TY :)

      Usuń
  3. Co druga to piękniejsza. Moim autetem jest bardziej słowo pisane niż rękodzieło to też podziwiam takie osoby jak Ty. Wspaniałe rzeczy!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, każdy z nas jest inny, niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju . Całe szczęście , ze mamy różne talenty ho byłoby nudno - ja też uwielbiam pisać -- mam dwa tomy wierszy , tylko nie wiem czemu zawsze idzie w smutnym kierunku, dlatego zostawiłam tą twórczość bo coś za bardzo depresyjne było 😉😆

      Usuń