sobota, 4 sierpnia 2018

Ważka w złocie i turkusie


MÓJ PIERWSZY RAZ
Wraz z grupą przyjaciół wybraliśmy się na spływ kajakowy.
Jadąc samochodem po kajaki była taka burza, że byłam skłonna wracać do domu . Padał deszcz ?... mało powiedziane  ...to była ściana gradu .
Mój mąż mnie uspokajał, że to są złe dobrego początki , więc najwyżej wrócimy  i nie popłyniemy . 

Kiedy dojechaliśmy na miejsce rzeczywiście ulewa ustała, ale wszyscy, którzy widzieli , że wsiadamy do kajaków pukali się w głowę, bo byli przekonani, że zaraz będzie grzmiało, i to jest bardzo niebezpieczne. 
Pietra miałam ogromnego, i wierzcie mi, że mieszały się uczucia w mojej głowie i sercu .

Ku naszemu zdziwieniu kiedy już wszystkie kajaki były na wodzie chmury rozwiał wiatr, a nam ukazało się przepiękne słońce bez żadnej zmarszczki....
....przeprowadziło nas bezpiecznie przez dwugodzinną trasę spływu .

 Droga była cudowna, usiana tysiącem przepięknych kolorowych ważek, które kąpały się w strugach słońca.  Cudna feeria barw spowodowała, że zaniemówiłam z wrażenia ...
Płynąc rzeką Grabia przedzieraliśmy się między konarami drzew powalonych w wodzie  i pokonywaliśmy przeszkody , które na każdym etapie rozwijały moją wyobraźnię ... obrazy te tak mocno się zarysowały w mej pamięci, że od razu postanowiłam odzwierciedlić je w pracy ...

Myślę, że udało się uzyskać zamierzony efekt ...

Jak zwykle wykorzystałam preparaty Cadence, które są tak bogate w feerię odcieni , że czasem trudno zdecydować się na konkretny kolor.
W wypadku tej pracy użyłam tylko trzech farb - każda z innego gatunku .
Góra to przebogata w iskrzące drobinki farba metalicza Platinum , dół zaś to extreme light  metalic w kolorze antycznego orange , a  w szablonach zamieniłam tylko kolory .
  Przecierki zrobiłam z dodatkiem  turkusowej  farby hybrydowej .No i oczywiście całość zabezpieczyłam lakierem połysk Bartka, który jeszcze podkreślił piękno wykorzystanych farb .
Jeśli zaś chodzi o dekor na wieku to motyw z ważką jest wycięty z papieru ryżowego przyklejony na klej do decou . Spękania dwuskładnikowe mozaikowe wypełniłam antyczną pastą i zabezpieczyłam całość woskiem. Wszystkie te preparaty możecie kupić w sklepie dla kreatywnych .

A teraz zapraszam do galerii zdjęć 













i.... ważka pofrunęła w siną dal :) 





To była przygoda , która pociągnęła za sobą następny plan spływu - startujemy 8 września - tym razem będzie to Wielka Widawka ...


4 komentarze:

  1. Świtne wykoannie. Ta praca musiała kosztowac wiele czasu i zaanagażowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Przy tej pracy moja wyobraźnia błąkała się miedzy strugami słońca :)

      Usuń
  2. Przepiękna praca ! Bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń