Na początek obrałam kurs - biała farba - a dokładniej śmietanka. Sama ją utworzyłam łącząc zwykłą białą akrylówkę ze " Słońcem Hellady " firmy Dulux. Kiedyś była promocja tych farbek - w małych testerach można było je kupić za 1 zł. Wykorzystałam okazję i uważam , że super się sprawdzają do łączenia kolorów i cieniowania.
Jak farba wyschła delikatnie przetarłam brzegi. Nie musiałam wcześniej malować, bo jak widać było na poprzednim zdjęciu stojak miał mahoniowy kolor.
Kolejny etap to wybór serwetki i przyklejenie dopasowując wzór do stojaka. Wykorzystałam tutaj całą serwetkę, gdyż chciałam stworzyć wrażenie wielu kiści wiszących na murze.
Jakiś czas temu kupiłam w Retro Kraft szablon różnych cegiełek ( 3 w 1 ) i w końcu postanowiłam go zastosować. To mój pierwszy raz z cegiełkami :)
Czas schnięcia ......i ....
Teraz zaczęła się najfajniejsza część pracy - zabawa z cieniami . Zawsze mnie to bardzo kręci. Tym razem jeszcze bardziej bo robiłam to późnym wieczorem - a mam duże problemy ze wzrokiem, więc byłam ciekawa czy rano się przerażę tym co zrobiłam czy jednak będzie ok. Nie było dużo poprawek - potem zostało tylko lakierowanie i ....bardzo proszę - oto i ON :)
Mam nadzieję, że się podoba
czy tak, czy nie - zostaw komentarz ....:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz