I już wszystko wiadomo - mysz , niestety nie współgrała z żadnym z moich pięknych obrusów . W związku z powyższym postanowiłam zrobić dla niej - tak na szybko podkładkę ....
i mysz zadowolona buszując wśród róż - i ja , że moje obrusy wyglądają przyzwoicie, a nie jak psu z gardła wyjęte .....
pozdrawiamy serdecznie - mysz i ja :)
--------------------------
a teraz myszka pobuszuje w stylu retro ....
Super pomysł! Podkładka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)