Zapowiadałam taśmociąg chustecznikowy i proszę, wcale nie kłamałam.
Tym razem pojedzie do przesympatycznej bliskiej koleżanki mojej mamusi, która okazała się być bardzo pomocną w czasie pandemii. Przeprowadza się teraz do nowego mieszkanka, a chusteczki w takim klimatycznym pudełeczku będą jej zawsze przypominać o mojej mamusi. Mam nadzieję, że otrze nimi tylko łzy radości.
Myślę, że będzie zadowolna