odświeżona SZAFKA Z KOSZYCZKAMI

Jak to się stało , spytacie . Siedziałam na łóżeczku i czytałam książeczkę , piłam herbateczkę i ani ani nie mogłam się skoncentrować na treści. Moje oczy wciąż, raz za razem spoglądały w moją prawą stronę 

- a co tam stało i widniało - ano to...



Wiem, nie jest brzydkie, ale już od dłuższego czasu krążyły nad moją głową latające myśli, które za nic nie dawały mi spokoju. Co by je ujarzmić postanowiłam coś zmienić - i powstało to...







Każdy to potrafi - serio, bierzcie pędzel , białą farbę akrylową

 - i do dzieła  zmieniajcie co się da :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz