środa, 16 marca 2016

Hymn o Miłości

Nie wiem, jak to się stało, ale gdzieś przeoczyłam moje ukochane serduszko. Ponadczasowy hymn opiewający najpiękniejsze z uczuć - miłość . Zaczerpnięty jest z najstarszej księgi, jaką jest Biblia.  Dużo pracy w włożyłam w tę pracę , bo znowu - jak to przy pierwszym  razie .....próbowałam zrobić efekt ---- marmuru, i wydaje mi się, że jakoś to wyszło. Technicznie to mogę określić TAK  - ciapanie, przecierka, ciapanie, przecierka, łączenie kolorów - od bieli, po szarość, czerń, pudrowy róż. Jak  wyschło , położyłam  transferek z Hymnem o Miłości, polakierowałam i wyszło, jak wyszło - ocena zawsze podlega osobistym upodobaniom. Serducho z przeznaczeniem wisi 
u przyjaciół w widocznym miejscu
 - już miesiąc, więc chyba się podoba :P





Dla zainteresowanych robieniem transferu odsyłam tutaj


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz