Serce

I tu znowu JA - szalona Kasieńka. Dawno nic nie pisałam i nie robiłam, bo się urlopowałam...., ale w związku z tym, że rozpoczął się nowy rok szkolny to i ja dziś się nieźle nakręciłam. O moim wariactwie świadczy fakt, iż ...zamiast iść spać - a jest godzina 23 : 33 to ja wpadłam na genialny pomysł, żeby właśnie teraz przerobić serce, które dziś kupiłam w Pepco.

To trwało zaledwie kilka minut - a efekt - dal mnie lux, o wiele lepiej się prezentuje, niż w oryginale :). Najpierw całość pociągnęłam bitumem , a lterki i ranty delikatnie pastą antyczną - stare złoto - będę Wam pokazywała zdjęcia jednej i drugiej strony, bo jak to bywa w rękodziele nie ma dwóch takich samych prac ...

Następnie wzięłam dwie farbki kredowe- Hag Art -  jasny jeans oraz lawendowe pole - i tak jakoś pomazałam , gdzie mnie palec pokierował...

Na koniec mój charakterystyczny znak - sznureczek o rozczapierzonych końcach - i gotowe :) 

Jak ktoś takie chce - bardzo proszę , chętnie zrobię i zaraz wyślę - czas , pras i już ...