Z tą puszką to było niezłe halo ☺.
Taka oto wpadła w moje ręce .....
Miałam z niej zrobić puszkę na kawę, ale gdy ją pomalowałam farbami kredowymi i zaczęłam przecierać okazało się, że blaszka , z której jest zrobiona jest bardzo miękka . Jakoś nie zauważyłam tego wcześniej - wieczko nie chciało się zamknąć, czysty koszmar. Postanowiłam ją wywalić, ale pomyślałam, że może coś jednak spróbuje z niej zrobić - na przykład może służyć jako pojemnik na jakieś przydasie - kredki, pędzle czy inne przybory ...
Zrobiłam kilka odlewów , poszedł w ruch motyw kwiatów , werniks pekający renesansu i wax pasty .....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz