Kolejna zdobycz - staroć , którą niektórzy wrzuciliby do pieca na spalenie . Ja dałam jej nowe życie. Szczerze mówiąc zastanawiałam się jak ją zrobić, ale oczywiście wygrała przecierka . Tym razem jednak nie róże....:)
Wykorzystałam papier ryżowy R 245 , popaćkałam akrylami , żeby trochę podcieniować trawkę i popstrykałam na koniec suchym pędzlem zamoczonym w bitumie. Gdzieniegdzie po ramce pociągnęłam odcieniem trawy i samym bitumem. Oczywiście lakier Altax, papier ścierny 180, 240 , wielokrotny szlif i na koniec wosk Stamperii. I JUŻ :)
świetna metamorfoza - nadałaś tacce delikatności.
OdpowiedzUsuńKAsia, przepiękna ta tacka i motyw cudowny i wykonanie i efekt wosku mnie zadziwił. Właśnie za chwilę będę go testować po raz pierwszy . I jestem spokojna , bo u Ciebie wygląda cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ale pod woskiem jest lakier, i wosk tylko podkreśla bardziej jego błysk :)
Usuń