Bardzo lubię sprawiać przyjemność innym , a już w szczególności kiedy mogę samodzielnie i własnoręcznie się do niej przyczynić .
Tak właśnie było z tym lampionem.
Tydzień temu zostaliśmy zaproszeni do bliskich znajomych, którzy niedawno przeprowadzili się na nasze osiedle . Ponieważ jeszcze u nich nie byliśmy to poprosiłam Marlenkę o kilka informacji co do kolorystyki i stylu i pomyślałam, że lampion to dobry pomysł. Pierwotnie plan był inny, ale w związku z tym, że coś za dużo słoików pojawiło się w mojej kuchni postanowiłam wykorzystać jeden z nich .
Zawsze w takich pracach najważniejszy jest pomysł i serducho, a reszta już toczy się sama.
I tak to ze słoika po śledziach powstał lampion , który - już wiem - stanowi piękną ozdobę w ich sypialni , a radość z otrzymanego prezentu to dla mnie największa nagroda , bo kiedy mogę przyczynić się do czyjegoś uśmiechu to nie ma nic ważniejszego .
piękne
OdpowiedzUsuń