poniedziałek, 15 sierpnia 2016
Targowisko w Gdańsku
Wczoraj dojechaliśmy do Gdańska na mój wymarzony i wyczekany urlop. Ponieważ to nie pierwsze nasze wakacje w tym pięknym mieście, więc wiedzieliśmy, że ....blisko nas, w każdą niedzielę odbywa się Targ - tam każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego - ciuchy używane , vinyle, chemia niemiecka, warzywa, owoce .....no i....moje kochane starocie. Grzebałam , grzebałam i wygrzebała.Takie zakupy cieszą każdego decoupażystę - zapaleńca , bo ...tanio i wyjątkowo , bo są to decory, które nie są ogólnie dostępne....gro z nich jest "złomem " dla sprzedawcy bez żadnego znaczenia . I tak wydając całe 17 zeta rozweseliłam swoje serduszko - a co, pochwalę się Wam co kupiłam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz