piątek, 5 stycznia 2018

Świeczki , świeczuszki , świeczunie


Jak ja kocham je robić...ale kto mnie tutaj odwiedza ten o tym dobrze wie. 
Jakiś czas temu zakochałam się w produktach Cadence i jak tylko wpadną w moje rączki kolejne to od razu je testuję na świeczkach . Nie tylko mam ogromną frajdę , kiedy je robię, ale także testuję jak się zachowują ....


Te , to zastosowanie farb rusty patina w trzech odcieniach - moold green, green oraz brown



dekorek tej poniżej przetarłam woskiem cooper 


Dwie kolejne to romantiko ....


Ta po lewej to pasta shabby chic w kolorze taffy , na to posypany piasek dekoracyjny . Natomiast dekorek z masy popsikałam efektem lustra i przetarłam woskiem antyczne złoto 


Jeśli chodzi o tę drugą to również zastosowałam pasty shabby chic - linen oraz ashy rose . Dekorek dodatkowo przetarłam też woskiem, ale perłowym 



I to nie koniec mojej zabawy , jednakże na wszystko jest wyznaczony czas :) 

Wszystkie pasty i farby  , które tutaj użyłam kupicie 


4 komentarze:

  1. Kasiu ja jestem zachwycona Twoimi świecami zresztą nie pierwszy już raz :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej , jak miło mi czytać takie wpisy.Miód na moje serce . Bardzo dziękuję i pozdrawiam również :)

      Usuń