poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Skarbonka w maki na słoiku po śledziach


W zeszłym tygodniu odwiedziła mnie moja kochana Iwonka. To było bardzo przyjemne spotkanie , bo nie widziałyśmy się wiele miesięcy ze względu na pandemię. Lubimy wspólnie spędzać czas , a łączą nas nie tylko braterskie więzi ,ale też nasze dzieci - moja córka i jej syn tworzą cudowny związek małżeński .

Iwonka lubi oszczędzać w traycyjny sposób i poprosiła mnie, abym jej zrobiła skarbonkę w maki.
Zaproponowałam, że kupię drewnianą skarbonkę , pomaluję i nakleję maki, ale ona się uparła, że chce zwykły słoik. 

Tak się złożyło, że dostrzegłam też informację o wyzwaniu 
na stronie Art Szkoły Asket. 

Niewiele myśląc wzięłam słoik po śledziach, pomalowałam go białą farbą hybrydową i dwukrotnie pomalowałam. W pokrywce zrobiłam miejsce na pieniązki i również ją pomalowałam dwukrotnie wykorzystując farbę do świec  , która - jak się okazało -  ma świetną przyczepność również do tworzywa z której jest zrobiona zakrętka do słoików. 

Podłoże przygotowane , więc czas na najbardziej czasochłonne zajęcie - wycinanie motywów z papieru klasycznego ITD Collection D0182M ogramaturze 60g. Na zdjęciu już trochę maków brak, bo się rozpędziłam i zapomniałam zrobic zdjęcie :) 


Tego typu papier delikatnie zwilżamy wodą i przyklejamy klejem do decoupage  na wcześniej przygotowaną powierzchnię .

Jak już mamy zrobioną całą kompozycję to przed nami długofalowy etap - lakierowanie . Nie przesadzę jak napiszę, że chyba na tym słoiku jest z 15 wartsw . 




Na koniec koronka, żeby ładnie wykończyć pokrywkę i gotowe. 


Mam nadzieję, że oszczędzanie w takiej skarbonce to będzie czysta przyjemność.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz