środa, 19 sierpnia 2020

Zdobienie świec dla początkujących

 


Dzisiaj wychodzę naprzeciw potrzebom osób, które chciałyby pobawić się w malowanie świec ,a nie wiedzą jak się za to zabrać . 

Przyznam , że ten temat jest mi bardzo bliski ponieważ jestem zakręcona na punkcie spalania świec , a co za tym idzie zdobię je notorycznie . 
Czasem nawet nie pokazuję co nowego zrobiłam , bo najnormalniej w świecie zapomnę zrobić zdjęcie, a ona już się pali ....

No to żeby nie przedłużać, bo ja tak mogę jeszcze długo , 
to przejdźmy do konkretów.

Sa tu cztery różne możliwości zdobienia świec. Każda z nich była malowana inną farbą, a Wam pozostawiam wybór tej , która najbardziej przypadnie do gustu . 



Tą świeczkę malowałam farbą hybrydową karmazynowa czerwień i jej zaletą jest to, że bardzo szybko schnie, jest odporna na ścieranie , pokrywa idealnie za pierwszym razem. Element kwiatków to wydruk na papierze soft i przyklejony świetnym - jak dla mnie -  klejem do świec .
 Dokładny opis tego preparatu możecie sobie przeczytać TUTAJ . 

Kolejne dwie  są malowane specjalnymi farbami przeznaczonymi do świec. 
Pierwsza z nich to piękna czerwień - przyznam, że trudno było zrobić zdjęcie oddające ten kolor 
Druga farba zdecydowanie lepiej oddaje rzeczywistość - to petreleum .

Co do jakości tych farb to mam mieszane uczucia. Z pewnością nie wystarczy jedna warstwa , choć kryje doskonale. Choć ma świetną przyczepność to po jednorazowym pomalowaniu nie jest odporna na zarysowania i odrapania .
 Druga warstwa chroni, ale pozostaje delikatnie lepka - choć opakowana w specjalną folię pokonała  trasę 400 km i dotarła na miejsce bez żadnego uszczerbku. 

Możecie je zdobić różnymi naklejkami. 
Ja wykorzystałam ażurowe stickery w kolorze srebrnym oraz złotym .







I na koniec coś dla lubiących świecić w ciemnościach . 
Świeczka malowana farbą fluorescencyjną w kolorze zieleni

Na wcześniej wspomnianą farbę do świec w kolorze petreleum dość grubo i nierównomiernie pociagnęłam wcześniej wspomnianą zieleń  fluorescencyjną i powstał bardzo ciekawy efekt, który jest widoczny tylko w nocy i pod warunkiem, że świeczka była dobrze naświetlona . Zabawa kapitalna :) 

Sami zobaczcie efekt - w dzień i w nocy ...









3 komentarze:

  1. Bardzo fajny instruktaż :) Moje doświadczenie ze świeczkami ogranicza się do woskowych odlewów, a kolory nadawałam dodając opiłki kredek świecowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Woskowe odlewy to też piękne rękodzieło do którego jakoś mnie nie pociągnęło, ale spalanie zdobionych świec sprawia mi dużą radochę , i też lubię nimi obdarowywać bliskich :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Przepiękna te świeczki czerwona piękna nasycona swoim kolorem....ale najbardziej powaliła mnie świeczka fluorescencyjna jest mega piękna 😍😍😍😍😍😍😍😍😍💋💋💋😍😍😍😍😍

    OdpowiedzUsuń