sobota, 28 lipca 2018

Mini album jako alternatywa dla zwykłej kartki


Chyba ostatnimi czasu więcej mnie w scrapie niż w decou.
Znowu wynalazłam jakiś filmik - tym razem zainteresował mnie jak zrobić mini album . Pokazała go Kasia Grusza - scrapkate. 
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym od razu nie spróbowała go zrobić .
Pozmieniałam tylko wymiary i wykorzystałam mniej powierzchni .
 Mój album ma 10,5 cm / 10, 5 cm , 6 stron i 3 kieszonki .


Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego efektu końcowego, ale z tego wniosek, że nie najgorzej jest z tym moim raczkowaniem ( przypomnę, że scrapem na dobre bawię się dopiero 4 miesiące ) .
Nie jestem zaopatrzona w sprzęty, które są bardzo pomocne do wycinania , bigowania, robienia wykrojników, więc muszę sobie radzić jak mi wyobraźnia podpowiada .

Zapraszam na film ...


A tak się prezentuje w galerii zdjęć  moje nowe dziecko urodzone w pocie czoła - nie dość, że każdy pierwszy raz nie jest łatwy , to jeszcze upał spowalnia myślenie 😃😃😃
Całość nie jest zbyt wyszukana - czasem mniej znaczy więcej 

OKŁADKA 




GRZBIET OKŁADKI


KARTKI W ŚRODKU ( 10 cm ) 

pierwsze dwie strony 




                                                    od góry jest pierwsza kieszonka

z boku druga kieszonka 



...i kolejne dwie  strony 



no i trzecia kieszonka ...



a to ostatnie dwie  strony 



GRZBIET GÓRNY I BOCZNY



Dla mnie to był wyczyn , ale już wiem jak to się robi i jestem krok do przodu - może już z raczkowania zaczynam przechodzić do etapu podnoszenia się o własnych siłach :) 
Dziękuję za uwagę 













2 komentarze:

  1. Śliczne maleństwo!jest z takim roboty! ale za to satysfakcja :) i miło się go ogląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję za wszystkie Twoje słowa - jeśli będziesz miała jakieś uwagi też chętnie poczytam . :)

      Usuń