wtorek, 2 października 2018

Rusty patyna na świeczkach vintage


Dzisiaj szybciutki post .
Ponieważ jestem zwariowaną piromanką świeczkową, a jesień to czas ciepłego ich ognia, więc muszę się zaopatrzyć , żeby nie tylko światło świecy powodowało we mnie miłe doznania, ale też wygląd. 
Takie świeczki zrobicie szybko. 
Wystarczy tylko zrobić sobie rameczki z masy do tego przeznaczonej przy pomocy silikonowych foremek. 
Świeczki pomalowałam Rusty Patyną Cadence ( tutaj wykorzystałam trzy kolory : brown, mold green, oxide yello ) oraz pudrem antycznym  róż  i już. 
Preparaty te możecie kupić w sklepie dla kreatywnych


Więcej o moich świeczkach możecie poczytać TUTAJ , a tam znajdziecie różne wersje - jedne dokładnie opisane, inne to tylko zdjęcie. Zapraszam też do zapoznania się z tym, co tworzyłam w poprzednich latach 2017 , 2016

4 komentarze: