Dzisiaj szybciutki post .
Ponieważ jestem zwariowaną piromanką świeczkową, a jesień to czas ciepłego ich ognia, więc muszę się zaopatrzyć , żeby nie tylko światło świecy powodowało we mnie miłe doznania, ale też wygląd.
Takie świeczki zrobicie szybko.
Wystarczy tylko zrobić sobie rameczki z masy do tego przeznaczonej przy pomocy silikonowych foremek.
Świeczki pomalowałam Rusty Patyną Cadence ( tutaj wykorzystałam trzy kolory : brown, mold green, oxide yello ) oraz pudrem antycznym róż i już.
Preparaty te możecie kupić w sklepie dla kreatywnych
Preparaty te możecie kupić w sklepie dla kreatywnych
Cuda! Cuda! I jeszcze raz cuda! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziekuje 😉😆
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;)
Usuń