Każda dziewczynka marzy o sukienkach balowych i uwielbia się przebierać. Oczywiście do każdej takiej kreacji musi mieć jakieś dodatki , co ogólnie nazywamy biżuterią. Widziałam już niejedną taką tajną skrytkę, gdzie wszystko razem się mieni , świeci i cudnie miesza ze sobą.
Jednej takiej pięciolatce zaproponowałam, że zrobię jej taką z podziałkami . Co usłyszałam .... ciociu nieeeeeeeee . Byłam zdziwiona , a jednocześnie bardzo ciekawa skąd taka reakcja - i odpowiedź powaliła mnie na łopatki ... no cóż, myślenie dziecka bardzo odbiega od myślenia dorosłych - na szczęście.
Usłyszałam taką argumentację : ciociu ,jeśli będzie wszystko osobno to zobacz jak malutko będę miała tych moich pierścionków , bransoletek i gumeczek, a tak to mam ich całe pudełko :)
No i bez komentarza.... własnie takie "całe" pudełko - 12/12 stworzyłam dla milusińskiej
Urocze pudełeczko.:) Ciekawie wygląda też gałka umieszczona z boku.:) Taka szkatułka to jak skarbiec.:)
OdpowiedzUsuńDzięki, doświadczenie z tą gałka zrobiłam kiedyś przy okazji jednego pudełeczka i bardzo mi się spodobało :)
UsuńPudełko jest prześliczne:))
OdpowiedzUsuńOjejejejeej, jak fajnie to czytać :) dziękuję <3
Usuń