Rozkręcam się chyba na maxa, tak mnie wciągnęły te mix media, że nie mogę spokojnie usiedzieć , tylko ciągle coś kombinuję. Ci, którzy mnie znają, wiedzą , że uwielbiam pisać o tym co robię - sprawia mi to podobną radość jak decou....
Tym razem jest to tekturka A5 . Na przyklejony i polakierowany motyw czarnego ornamentu z serwetki położyłam pastę pękającą ( jasna ) oraz pastę efekt kamienia ( to ta ciemna )
Poprzecierałam je różnymi pastami antycznymi ( srebro, niebieska, złoto, turkus ).Podobnie zresztą zrobiłam z dekorami wyciśniętymi z foremek .
Na drewnianym owalu przykleiłam motyw z papieru ryżowego .Ten ptaszorek już dawno do mnie śpiewał - weź mnie, a ja ciągle byłam obojętna na jego trele, aż przyszedł jego czas i zaistniał umilając mi czas pracy . Kilkukrotnie go przemalowałam lakierem ultramat Bartek i umocowałam na środku tekturki klejem magik - trzyma idealnie.
Jak widać na poniższym zdjęciu pastę pękającą można położyć grubo lub cieniutko - wówczas powstają zupełnie inne struktury powierzchni
I tym oto sposobem kolejne doświadczenie w mix mediach za mną .... tym razem krótko i na temat.
zdjęcie z preparatami wrzucę póżniej :)
zdjęcie z preparatami wrzucę póżniej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz