Kiedy zaczęłam robić tę szufladę wiedziałam na pewno że chcę taki dekor na wierzchu i z przodu pod gałką. Jest to motyw z serwetki zakupionej w KIK - u.
Szufladę najpierw pomalowałam pięknym grafitem ,żeby potem zrobić przecierki . I owszem, przecierki ładne wyszły, ale jakoś z tymi dekorami zlewało mi się w jedną całość i było bez charakteru. No to pomazałam różem - masakra , dopiero tragicznie wyszło, więc na koniec położyłam antyczne gesso Cadence , ale nie miałam zamiaru już go przecierać , aby tworzyć efekt zdartej farby , tylko postanowiłam je takie zostawić .
Wydaje mi się, że to był dobry wybór.
Szuflada nabrała klimatu , gdzieniegdzie przebija róż i grafit, , a sizal kocham, więc wrzuciłam go troszkę bo było tak łyso :)
No i jak się Wam podoba ?
To antyczne gesso możecie kupić oczywiście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz