czwartek, 2 kwietnia 2020

Pogodnych dni z vintage flowers


Przy robieniu takich kwiatuszków potrzeba czasu , a tego mam obecnie zdecydowanie za dużo, więc , co by mi się nie dłużyło postanowiłam je sobie zrobić 
- dzięki motywacji w postacji szalonej Inki oczywiście .

W grupie Halo Crafty Inka zrobiła kolejny koronalive 
- tym razem pokazała kwiatuszki shabby. 

Już kiedyś sobie takie robiłam, ale ja jestem bardzo niecierpliwa i ciężko mnie przy tej robocie zatrzymać na dłużej .  
Jednak teraz przyszedł taki czas , że mam możliwość podszkolić się w tej dziedzinie , a poza tym, jak sobie narobię tych kwiatuszków to potem będą jak znalazł  :P :P 

Wykorzystałam do tego dwa dziurkacze większy 2,5 cm oraz mniejszy 1,5 cm . 
Zostały mi końcówki z papierów do kartek i z nich wycięłam kwiatki. 


Jak już miałam gotową ilość wzięłam tusz memento  i i za pomocą gąbeczki postarzyłam brzegi.


Następnie ołówkiem do wytłaczania wgniotłam kwiatuszki od lewej strony , a kiedy je spowrotem przełożyłam na prawą to uciskając na środek przykleiłam mniejszy na większy , a w środek włożyłam samoprzylepne perełki 



Wcześniej przygotowałam sobie kartkę z pięknej kolekcji Dixi Craft Vintage flowers którą chciałaym ozdobić....

 i teraz to tylko puścić wodze fantazji i gotowe :) 




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz